3 porażka w sezonie

Niestety porażką zakończyło się niedzielne starcie z Tytanem Wisznice. Gospodarze pokonali Victorię 4:1. 

Od 17 minuty gospodarze prowadzili. Drużyna z Wisznic miała rzut wolny ok. 35 metrów do bramki Victorii. Do piłki podszedł obrońca miejscowych i silnym uderzeniem pokonał Pawła Krzewskiego. W pierwszej połowie Victoria tylko raz poważnie zagroziła bramce Tytanu. W 30 minucie Paweł Dębowczyk zdecydował się na uderzenie z przed pola karnego, piłka trafiła w słupek. 

Już na początku drugiej połowy gospodarze mieli świetną okazję do podwyższenia prowadzenia. Adrian Kozłowski we własnym polu karnym sfaulował piłkarza z Wisznic a sędzia podyktował jedenastkę. Strzał zawodnika miejscowych obronił Paweł Krzewski. W 67 minucie Adrian Kozłowski zdobył bramkę dającą remis. 10 minut później po strzale jednego z zawodników Tytanu piłka trafiła w rękę obrońcy Victorii a sędzia podyktował drugą jedenastkę. Tym razem Paweł Krzewski przegrał pojedynek z zawodnikiem gospodarzy i było 2:1. W 85 minucie zespół z Wisznic podwyższył prowadzenie. W doliczonym czasie gry podopieczni Zbigniewa Smolińskiego strzelili czwartą bramkę. Po tym golu arbiter zakończył zawody.

GLKS-T Tytan Wisznice - tytan.wisznice.pl 4:1 VICTORIA Parczew

SKŁAD: Krzewski - Ka. Bodziak (63' Zacharczuk), Kozłowski, Jaszczuk, Puła, Dębowczyk, Łazuka, Brzozowski, Macieszko, W. Szymański, M. Szymański (58' Mostowiec).

BRAMKI: Oniszczuk (17'), Kopiś (77'), Semeniuk (85', 90') - Kozłowski (67').